Składniki
- 1/2 kg mrożonych filetów morszczuka
- 4 duże marchewki
- 1 korzeń pietruszki
- 4 cebule
- puszka pomidorów krojonych
- 6 liści laurowych
- 6 ziarenek ziela angielskiego
- 6 ziarnek pieprzu
- 1 łyżeczka słodziku w proszku
- sól
- pieprz
Przygotowanie
Filety wykładamy na około 40 minut na talerz by odmroziły się na tyle by bez problemu je kroić na dowolne kawałki, ja każdy filet kroiłam na 3 części. Doprawiamy je solą i pieprzem. Rozgrzewamy teflonową patelnię, wykładamy rybę i przykrywamy pokrywką i dusimy pod przykryciem na średnim ogniu z jednej i drugiej strony aż ryba nie będzie surowa, zdejmujemy pokrywkę i podpiekamy chwilę rybę z jednej i z drugiej strony. Upieczone kawałki ryby wykładamy na talerz i odkładamy.
Cebulę kroimy w półtalarki a marchewkę i korzeń pietruszki trzemy na tarce na dużych oczkach. Do garnka wlewamy pół szklanki wody, zagotowujemy ją i dodajemy cebulę. Smażymy cebulę na wodzie aż zmięknie. Dodajemy marchewkę i pietruszkę i dokładnie mieszamy z cebulą, dodajemy pół szklanki wody, dusimy pod przykryciem ok 15 minut od czasu do czasu mieszając i pilnując by się nie przypaliło. Następnie dodajemy pomidory, liście laurowe, ziele angielskie, pieprz, słodzik i doprawiamy solą do smaku. Gotujemy wszystko na średnim ogniu, mieszając od czasu do czasu do momentu aż wszystko dobrze się połączy a marchewka zmięknie. Gdy będzie za suche dolewamy wody.
W misce układamy wartwami po kolei:
- 1/3 sosu
- połowę kawałków filetów
- 1/3 sosu
- połowę kawałków filetów
- 1/3 sosu
Wstawiamy do lodówki (miskę przykryć folią aluminiową). Ryba najlepiej smakuje po około 2 dniach spędzonych w lodówce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz